Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Nie 20:05, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jaki napis?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Max
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:25, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
SOVIC the susz maker ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 14:52, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
w sumie hehe... coś ostatnio sucharem nie rzucałem, ale obiecuję : poprawię się w najbliższej przyszłości ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Dziecko NEO
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 65 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: house full of pain
|
Wysłany: Śro 17:10, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jest II wojna światowa...
Szwaby wprowadzają żydów do "łaźni"...
Żydzi sięm pchają i pchają wchodzą jeden na drugiego... nagle jeden najstarszy krzyczy:
- Nie pchajcie się tak bo sie tu wszyscy podusimy!!
hans mówi do żydów:
- żydzi z okazji świąt wielkanocnych dostaniecie po jajku...
żydzi:
-Huuuuuuuuurrrrrraa !!!!!!!!!
hans:
- tym oto metalowym prętem
Idzie ksiądz przez las, patrzy, a tam na gałęzi siedzi łaska. Łaska mówi:
- Co ksiądz?
A ksiądz:
- Co łaska.
Biegnie Jezus po jeziorze i woła: Tato, daj popływać.
Dwa wróbelki kłóca się ze sobą i kłócą... Jeden mówi do drugiego:
- Widzisz tatmą krowę?
- Widzę! - odpowiada drugi.
- Jakbym się rozpędził i w nią przywalił to się przewróci!
- Na pewno nie! - niedowierza wróbel.
- No to sie załóżmy.
Założyli się i wróbelek podskakuje, rozpędza się...
Wali główką w bok krowy a krowa... przewala się na ziemię!
Drugi wróbel widzi jednak, że tamten podskakuje jeszcze na krowie, podlatuje do niego i pyta:
- Co robisz, przecież przewalilłeś ją!
- A jeszcze kurwie żebra połamie!
Muzułmanin Ahmed zmarł i trafił do nieba. Na miejscu wita go święty Piotr:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Święty Piotr:
- Aaa... Allah... jest piętro wyżej.
Ahmed uśmiecha się:
- Oczywiście, że jest wyżej!
I wchodzi po schodach do góry.
Tam wita go Jezus:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Jezus odpowiada:
- Oczywiście. Allah jest na najwyższym piętrze.
Muzułmanin uśmiecha się i idzie na samą górę. Tam wita go sam Bóg:
- Witaj mój synu, proszę do środka...
Na to Ahmed:
- O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allaha.
Bóg na to:
- Oczywiście, jest tutaj ale w tej chwili jest bardzo zajęty - może spoczniesz tu i czegoś się napijesz?
- No dobrze... z przyjemnością.
- Herbaty?
- Tak bardzo chętnie.
Na to Bóg:
- Świetnie napiję się z tobą.
Po czym klaszcze w dłonie i woła:
- Allah, przynieś tu dwie herbaty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chudzi_aty
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z twojej starej:)))
|
Wysłany: Śro 17:38, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
kur*a dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Dziecko NEO
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 65 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: house full of pain
|
Wysłany: Sob 2:57, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jezus zebrał apostołów i oznajmił im:
- Zaprawdę powiadam wam - dzisiaj jeden z was mnie zdradzi.
Apostołowie się zasmucili, a Piotr zapytał:
- Czy to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie Ty mnie zdradzisz.
Następnie Jan:
- Czy więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie to nie będziesz Ty.
Kolejno wszyscy się pytali, aż został sam Judasz. Wszyscy się na niego patrzą, łyso mu, ale owczym pędem też się pyta:
- Więc to ja Cię zdradzę, Panie?
- Nie k***a, sam się zdradzę!
Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.
Jezus siedzi pod krzyżem, popija browara. Nagle biegnie Tomasz i krzyczy:
- Jezu! Turyści!
- Dobra, przybijaj!
Wchodzi zakonnica do baru i mówi:
- Setkę czystej poproszę.
Barman się zdziwił, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Jeszcze jedą
Barman zdziwiony, co to, druga? Ale nic, leje. Pochwili zakonnica:
- I jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada?
Na co zakonnica:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra...
Pan Jezus pewnego dnia incognito przechadzał się po Nowym Yorku. W momencie kiedy przechodził przez slumsy, zaczepili go hipisi, którzy palili trawkę. Zaproponowali Jezusowi, żeby z nimi zapalił. Pan Jezus mówi sobie - czemu nie i zaciągnął się. Po pewnym czasie przypomniał sobie że się nie przedstawił hipisom, i mówi:
- Jestem Jezus,
a oni na to:
- I o to chodzi!
Młoda zakonnica przyjechała do Nowego Jorku. Przerażona ruchem ulicznym stanęła niepewnie przy przejściu dla pieszych. Nagle podbiega do niej dwóch skinów. Porywają ją na ręce i bezpiecznie przenoszą na drugą stronę ulicy.
- Dziękuje, panowie - wyszeptała zaskoczona zakonnica.
- No problem! - mówi jeden skin. - Przyjaciele Batmana są naszymi przyjaciółmi!
W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście pilot. Nagle, z niewiadomych przyczyn samolot zaczyna się palić, wiec pilot głośno wola:
- Zakładamy spadochrony i skaczemy!
Tak tez wszyscy zrobili. Jako ze kobiety zazwyczaj puszczane są przodem, dali siostrze zakonnej pierwszeństwo. Ta jednak, gdy już prawie skakała, zaparła się o drzwi i ani rusz. Widząc to, pilot pyta księdza:
- Popchniemy ją?
Na co ksiądz, nerwowo spoglądając na zegarek odpowiada:
- A zdążymy jeszcze?
Obiad w domu dla zakonnic:
- Siostry, dziś na obiad marchewka!
- Hurra!
- Ale pokrojona!
- Eeeee...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GanJa
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Koniec Świata
|
Wysłany: Pon 10:05, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To może jakiś kawal na dżemdobły, pomijając fakt że "u mnie" na kompie jest godzina 22.12 a ja siedze i się nudze na "Aj Ti"
Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie 'specjalisty'. Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem.
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuje się w dzieciach.
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji:
- To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie. Naprawdę można się wyluzować.
'Dywan w salonie.' - Myśli kobieta. - 'Nic dziwnego, ze mnie i Harry'emu nic nie wychodziło.'
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu.
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, ze rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania.
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia.
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy.
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie. Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji. TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt.
- Sprzęt? - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu. khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal.
No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć te armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić.
Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Pon 16:41, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hehe, ganja, skad ty takie rzeczy bierzesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GanJa
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Koniec Świata
|
Wysłany: Pon 21:57, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
z dupy ... a tak na serio to gdzieś w necie wygrzebałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Pon 22:17, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nie nie, mysle ze jednak z dupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GanJa
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Koniec Świata
|
Wysłany: Pon 22:35, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
heh ... no jak wolisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Pon 22:44, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
poszukam cos i moze tez czyms zarzuce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 16:53, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hehe ... ej ganja to widze ze duzo masz tych kawałów... hehehe;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GanJa
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Koniec Świata
|
Wysłany: Sob 0:57, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:
- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.
Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi:
- Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie.
- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami? - pyta go barman.
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem.
Dwóch wariatów wybrało sie nad staw, żeby się pokąpać. Nagle jeden wyłowił trupa i jak to na pożądnego obywatela przystało postanowił go ratować. Wsadził trupowi rurkę w dupę i zaczął dmuchać, kiedy się zmęczył zawołał swojego kolegę, aby ten mu pomógł. Drugi wariat wyciągnął trupowi rurkę z dupy, i włożył drugą stroną i zaczął dmuchać. Pierwszy wariat zapytał się drugiego:
- Co ty robisz?
- Odwróciłem, bo po tobie się brzydzę!
Uciekł pacjent z wariatkowa. Przechadzał się po łące koło jeziora i nagle zobaczył, że topi się jakiś człowiek. Natychmiast wskoczył do wody i uratował nieszczęśnika. Na miejsce wypadku przyjechała policja oraz dyrektor wariatkowa, który rzecze do pacjenta tak:
- Mam dla ciebie jedną dobrą wiadomość i jedną złą. Dobra to taka, że za dobre sprawowanie i uratowanie życia drugiej osoby zostajesz wypuszczony z zakładu. Natomiast zła to ta, że niestety czlowiek, którego uratowałeś, powiesił się i nie żyje.
- Szefie, on się nie powiesił. Ja go powiesiłem na gałęzi, żeby wysechł...
Po korytarzu szpitala psychiatrycznego idzie lekarz, gdy nagle zza rogu wyskakuje pacjent z nożem i zaczyna go gonić. Lekarz ucieka, ucieka, aż w końcu przewraca się, a pacjent go dogania i podchodzi do niego:
- NIE zabijaj mnie!!! - woła przerażony lekarz.
Wtedy pacjent daje mu nóż i mówi:
- Masz, teraz ty gonisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Dziecko NEO
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 65 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: house full of pain
|
Wysłany: Sob 0:58, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pani w szkole opowiada dzieciom:
- Ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają
się poruszać, najpierw bardzo powoli potem coraz szybciej i szybciej....
Wychodzą po po dnie coraz wyżej aż w końcu dojdą na brzeg. Tam sie
rozpędzają i biegną przez pagórki, równiny pustynie aż w końcu dobiegną do
gór. Wdrapują się na największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią
i lecą, lecą. Dolatują do stratosfery po czym są już w kosmosie...
W tym momencie w pierwszej ławce zgłasza się dziewczynka:
- Proszę pani, to co pani mówi to nieprawda.
- Nieprawda? A jak ty sie nazywasz?
- Kowalska.
- Dzieci otwieramy zeszyty i piszemy: Kowalska jest PIERDOLNIĘTA
Miś i zajączek złapali złotą rybkę. Ta mówi, że spełni każdemu z nich trzy życzenia jesli puszczą ją wolno. Na to niedźwiedź pierwszy wypowiada życzenie.
- Chciałbym, żeby w całym lesie były same niedźwiedzice.
Rybka machnęła płetwą i gotowe.
A zajączek mówi:
- Chciałbym dostać motorek.
Niedźwiedź popatrzył na zająca jak na idiotę i zaczyna się smiać.
Przyszła kolej na drugie życzenie. Niedźwiedź mówi:
- Chciałbym, żeby w całej Polsce żyły niedźwiedzice.
A zajączek mówi:
- Chciałbym dostać kask.
Niedźwiedź nie wytrzymał. Padł ze śmiechu na ziemię i tak leżał przez jakiś czas. Kiedy się opanował, przyszła kolej na trzecie życzenie.
Niedźwiedź rzekł:
-Chciałbym, żeby na całym świecie żyły tylko niedźwiedzice.
A zajączek odpalił motorek, włożył kask i ruszając, wykrzyczał ostatnie życzenie:
- CHCIAŁBYM, ŻEBY MISIU BYŁ PEDAŁEM!!
(prawie jak zlota rybka Maksia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Dziecko NEO
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 65 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: house full of pain
|
Wysłany: Czw 23:27, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ruscy kręcili film o dobroci Stalina. Jest scena, siedzi Stalin w fotelu i podbiega do niego mały chłopiec wołając: "Wujku Stalinie! Daj nam cukierka!". Na co Stalin: " Wypierdalaj gnoju!". Chwila ciszy i najeżdża plansza: "A mógł zabić!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poochatch
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chujów swąd
|
Wysłany: Pią 6:52, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
sasza sucha szosa szedl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Wto 22:58, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem wam teraz zagadke i kto odpowie na nia prawidlowo bedzie mial jutro
wolny dzien - powiedziala pani do dzieci w klasie.
- Zagadka brzmi nastepujaco: Kto powidzial, "jezeli chcecie aby Ameryka
zrobila cos dla was, musicie zrobic cos dla Ameryki"?
- John F. Kennedy - odpowiedzial jeden z chlopcow.
- Bardzo dobrze - pochwalila nauczycielka - Mozesz jutro nie przyjsc do
szkoly.
- Ale prosze pani ja jestem Zydem i moi rodzice na pewno nie pochwaliliby
tego pomyslu.
- W takim razie dam szanse inemu dziecku i zadam jesze jedna zagadke -
powiedziala pani.
- Kto powidzial: " I had a dream..."?
- To byl Martin Luter King - odpowiedzial drugi chlopiec - Brawo! Masz jutro
wolny dzien.
- Ale prosze pani ja rowniez jestem Zydem i moi rodzice takze nie pochwala
tego.
Jasiu siedzac w ostatniej nie mogl juz dluzej wytrzymac i krzyknal:
- Pieprzeni Zydzi!
- Kto to powiedzial?! - zawolala pani
- Adolf Hitler do zobaczenia pojutrze! - odkrzyknal Jasiu.
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj?! Jesteś nienormalny.
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam Ci że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kur*a 3 rano!
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora;
- Pan sie łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście ,co za pytanie.
-To ja mam taka propozycje panie Profesorze ,zadam panu pytanie i jeśli
pan nie odpowie stawia mi pan 5 ,a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na
zbity pysk.
- OK. .niech pan pyta
- Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a
co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi postawił studentowi 5 i wola swojego
najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnia kobieta ,co jest legalne,
ale nie logiczne.
- Pana zona ma 20 letniego kochanka ,co jest logiczne ale nie legalne.
- Pan stawia kochankowi swojej zony 5 chociaż powinien go pan wywalić
na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Śro 18:35, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe normalnie beczka śmiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Dziecko NEO
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 65 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: house full of pain
|
Wysłany: Czw 7:42, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wlasnie slyszalem w radiu Umbrelle z Dornem na wokalu
ee, ee ,ee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|