Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chudzi_aty
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z twojej starej:)))
|
Wysłany: Śro 0:01, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
oto wyżyny wyobrazni i to co na nich powstało, poema nad poematy, powiedział bym "Panie i Panowie oto.." ale to jakoś pedalsko brzmi więc zapowiem to tak:
oooo kUuUrwa oblukajcie bo warto:
Wyżyny
Wiatr podniósł liście do śpiewu
Dzwonki rozbrzmiały w oddali
To nadzieja, to muzyka
Serce bije, serce wali
Szukałem tego w każdym calu,
Sekundzie, łzie, westchnieniu
Zostałem sam, lecz teraz
Wyjdę naprzeciw natchnieniu
Serce bije, serce wali
Musze iść, wracać szybko do siebie
Musze wznieść się na wyżyny
Musze!!! bo jak nie, to coś rozjebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Nie 21:20, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czas na antypoezję Kabana.
9
Karmazynowy Król na rozstaju dróg
Ostatnia zmiana ról
Potok bez słów wypływa z ust
Milczenie znaczy więcej niż wrzask
Nie jestem papierowym bohaterem
Brak mi rewolwerów
Bohaterowie umierają ostatni
Do Mrocznej Wieży nie dotrze żaden z nas
Chodź chodź przyzywam cię
Im więcej pragniesz tym masz mniej
Chodź chodź przyzywam cię
Ciągłe pragnienie jest twą rozkoszą
Będziesz jak w Hollywood
Uśpisz umysł swój
Jak w Hollywood
Winylowy pajac ze skrzypcami w dłoni
Ostatni akord rodzi ból
Tonie wśród róż krew płynie ze skroni
Więc idź są światy inne niż ten
Tworząc mity staję się jednym z nich
Perseusz Środa i Roland
Nie strzelę bohater zalał się rzewliwie
Ciągłe pragnienie jest mą rozkoszą
Chodź chodź przyzywam cię
Im więcej pragniesz tym masz mniej
Chodź chodź przyzywam cię
Ciągłe pragnienie jest twą rozkoszą
Będziesz jak w Hollywood
Uśpisz umysł swój
Jak w Hollywood
Dziewięć
Dziewięć
Dziewięć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandzialf
Forumowe nic :P
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:50, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Głębia, bezdenna głębia
tak obojętna jak zasnute niebo
Tak obojętna jakby nic sie nie miało już wydażyć
A jednocześnie tak płytka...
jak kałuża w której odbija się twarz bez wyrazu
bez najmnejszego ruchu
wpatrzona w swą płytką egzystencję
Bezcelowo przechadzając się w odchłani
napotykając tylko przestrzeń
niekończącą się
ciągłą
błsyski jasnego światła są fałszywe
to tylko odbite w znudzonej swą bezczynnością wodzie
i tylko prawdziwe słońce potrafi je odmnienić
ale po co?
Aby znów rozkoszować się moją niemocą?
Aby wciąż widzieć mojabezsilność?
Zeby chełpić się moją zgubą
i zabić mnie jak obojętną mu istotę?
Po co czekać na wyrok z otwartymi ramionami?
Aby karmić się nadzieją?
Aby osunąć się w przepaść
pochylić głowę zniknąć w otchłani
zatonąć w bezdennej głębi
Aby zabić rzeczywistość
aby zniknąć jej z oczu
oddalić się
i rozpłynąć się w kałuży - lustrze zguby
Made by JooNi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 12:54, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nawet nawet... styl nie odpowiada mi za bardzo, ale każdy ma swój.. tekst jest nawet fajny, przyjemny... widać ze dopracowany;) fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ImaginationAdamek
Forumowe nic :P
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 12:12, 03 Cze 2007 Temat postu: XXX |
|
|
Spruchniały w śród wieków
Ssący z życia nektar
Nektar odebrany ludziom
Pochodnia jadu człowieka
Odległa od rzeczywistości
A nad namiiiiii rozgrywa sie woojnaaaa
A pod naaamiiii tworzyyy sie armiiiaaa
Wierzymy w to, bez żadnych dowodów
Lecz nacierający wraz z hordą
zły
Poczuje moc człowieka
Zgiiiiń dlaaa mniiieee
Rozpala sie
Następna gaśnie
Co?
Planeta
Taka jak ziemia, lecz odległa
Gdzie człowiek włada nad sobą
Każdy jest bogiem dla siebie
Niestety u nas, wszystko na odwrót
Wszystko na wznak
Bo nad namiiiiii rozgrywa sie woojnaaaa
Bo pod naaamiiii tworzyyy sie armiiiaaa
Wierzymy w to, bez żadnych dowodów
Lecz dość tych nedznych smrodów
Wpuść mnie tam
Chcę zawładnąć sobą sam
Zgiiiiniiieesz zaa mniiieee???
Więc teraz wszyscy
Więrzący w Boga
Przywołuję was
Stańcie naprzeciw wroga
Jeżeli jest Bóg
Jest też i Szatan
I nad namiiiiii rozgrywa sie woojnaaaa
I pod naaamiiii tworzyyy sie armiiiaaa
Wierzymy w to, bez żadnych dowodów
Więc pokażcie sobie na co was stać
Pokażcie sami SOOOBIIIEEEEEE!!!!!
Jakii jest nasz świat
Ale niektórzy nie…
Niektórzy przed tym bronią się
Zatapiają pochodnie w lawie lodu
By nie przypodobać się nikomu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poochatch
-pr0-SPAMer-
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chujów swąd
|
Wysłany: Śro 21:46, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dopiero znalazlem ta perelke (zaiste) wiec sorry za pozna odpowiedz.
Wlasciwie coz moge napisac, ja, niczym marny robak stojacy przed najwspanialsza katedra Pana (czyli Rogatej Bestii)?! Tylko autentyczne przezycia mogly pozwolic autorowi na znalezienie tak wspanialych strof, ktore mowia bodaj wszystko na wszystkie najbardziej uniwersalne tematy, a, powtarzam, ze sama prawda! Abstrahujac jednak od monumentalnych i ponadczasowych tresci warto zauwazyc zarowno perfekcjonizm formalny, piekno i doskonalosc stylizacji (te wydluzone "SOOOBIIIEEEEEE!!!!!" wyjete niby z archiwum gg, ktore jest przeciez symbolem epoki) jak i nowatorstwo w kazdym niemalze detalu (np. rymy: lodu-nikomu - bravissimo!!) tudziez w najwyzszym stopniu postmodernistyczny intertekstualny dialog z najwazniejszymi dzielami ludzkosci (w tej liczbie takie majstersztyki jak Reign in Blood i Master Of Puppets, lecz rowniez kongenialne utwory grup Deicide, Morbid Angel, Children Of Bodom i in.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DejaVu
Forumowe nic :P
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:50, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy powtarzamy te proste słowa..
czujemy spokój na sumieniu i odciążenie na sercu...
"Bo żadne z nas nie ucierpi"
Kiedy patrzymy na siebie chcąc uspokoić nieświadome pragnienia
Widzimy tylko dwa wygaszone ciała,dwie nikłe postury
"Bo przecież od jednego nic nieznaczącego spojrzenia żadne z nas nie ucierpi"
Za sny kara nas ta szara rzeczywistość
Bo przeciesz ksiącia na białym koniu-nie ma
On w swojej bajce ma królewne...
Ja mam sfatygowany splamiony nocną kawą koc
On w swojej bajce ma miłosc-ja nie gojący się slad pogardy
A mówiełeś,ze "Żadne z nas nie ucierpi"
Nie zdąże pisnąc,ruszyć się bo jak fala delikatnie i płynnie spojrzysz w moją strone
Lecz tak jak i fala przy brzegu uderzysz i powiesz
"Nie płacz...żadne z nas nie ucierpi"
A ja Ci wierze bo wiara uskrzydla największe cierpienie
Lecz tak jak i mnie unosi tak też spala ją siła słońca
Więc spadam głową w dół powtarzając
"nie jesteś lepszy ode mnie żadne z nas nie ucierpi"
A nóż wyrzuciłam do morza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Śro 13:33, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się. Generalnie jestem zwolennikiem przeróżnych zabaw forma etc. i niezwykle przypadło mi do gustu wplatanie wersów tworzących po zestawieniu całość, przywodzącą na myśl łudzącego się kochanka. Podoba mi się także zastosowanie odpowiednio wyważonych metafor - nie są one przesadnie wyszukane, ale za to genialnie budują oszczędną, subtelną stylistykę.
Srogie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DejaVu
Forumowe nic :P
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:39, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli to opinia do mojego wiersza to bardzo dziękuje:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DejaVu
Forumowe nic :P
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętasz... mój barwny malarzu...
Pamiętasz historie mojego życia???
Pytałeś o nią...nim swoim cienkim pędzlem usadowiłeś moja małą istotę na szarym płótnie
A ja z zaklejonymi ustami ,wydająca z siebie tylko piskliwe jęki-nie mogłam ci jej opowiedzieć
Mówiłeś do mnie tak prosto...lecz nie składnie
To płótno...jestem na nim...
Siedzę w skarconej pozycji na obdartym krześle
Nie czuje...nie mówię
A łza która mi namalowałeś nie chce spłynąć
To kara???
A ten obraz ????To tez ja??
tak...to ja...
Wydobywam się z wielkich oparów pychy i zuchwalstwa
Idę przed siebie zahaczając to o domalowane, wystające kamienie...
To o swoje próżne cienie...
Dlaczego jest ich tak dużo????
Tak wiele we mnie nie ogarniętych osobowości?
Tak wiele fałszu i braku wartości...szacunku dla innych?
Mój barwny malarzu...namaluj mi...
Błękitne niebo...i wodę...czystą wodę
Nie zniosę dłużej kamienistego posmaku
Mój barwny malarzu-chce podziękować...
A zresztą to tylko moje chore myśli...
Mój barwny malarzu...
a zresztą ...i tak nie usłyszysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Śro 22:14, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wizje bardzo sugestywne, choć w moim odczuciu aż nazbyt przytłaczające. Kompozycja rozmywa się niekiedy przez zastosowanie zbyt wielu pytań retorycznych.
Ogólnie rzecz biorąc bardzo podoba mi się klimat literatury gotyckiej zawarty w tym tekście. Mógłby służyć np, jako podstawa jakiejś miniaturki filmowej.
Nie jestem specjalistą, ale popracowałbym nieco nad kompozycją - więcej odwagi w zabawie stylistyką.
Podkreślam, iż powyższa opinia nie jest pisana "pod publiczę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 23:05, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jak się zdobędę na odwagę to też coś wrzucę ze swoich dzieł na razie podziwiam twory DejaVu.. podoba mi się trochę zbyt smutne i trochę za ciężkie, brakuje trochę bardziej wyrafinowanych metafor, takiego smaczku, który nadałby temu wszystkiemu odpowiedniego brzmienia, ale ogólnie zajebiste ale się rozkręciłem pozdrawiam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzaros
Moderator Specjalny
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: czikago
|
Wysłany: Śro 23:07, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z kabanem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dzaros dnia Śro 23:18, 22 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Śro 23:12, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
SoViC napisał: | jak się zdobędę na odwagę to też coś wrzucę ze swoich dzieł na razie podziwiam twory DejaVu.. podoba mi się trochę zbyt smutne i trochę za ciężkie, brakuje trochę bardziej wyrafinowanych metafor, takiego smaczku, który nadałby temu wszystkiemu odpowiedniego brzmienia, ale ogólnie zajebiste ale się rozkręciłem pozdrawiam;) |
Pisz o konkretnych utworach, bo nie wmówisz mi, że wierszu nr 2 brak niesztampowych, wymyślnych metafor. Jasne, sa przegięcia a la Coma, lecz kwestia wszelkich przeności z pewnością nie idzie w kierunku sztampy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 23:19, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mówię o tym, że niektóre przenośnie są zbyt płytkie... czytelnik czytając je wie o co chodzi.. nie zagłębia się mocniej w sens wiersza tylko czyta niczym gazetę wyborczą (nie mówię o całym wierszu tylko o kilku konkretnych przypadkach - bez urazy)większość wiersza jest pierwszoklaśna .. widzę tutaj przemyślane działanie ze strony autora na psychikę czytelnika, lecz czegoś mi brakuje - tak jak to powiedziałem - takiego smaczku, pkt. kulminacyjnego.. bardziej hm.. tragicznego? ale i tak podziwiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Śro 23:29, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A jakiś przykład płytkiej metafory co by nie być gołosłownym? Co do zakończeń - są bardzo tragiczne. W jednym wersie zamknięty jest cały sens wypowiedzi, będący zarazem doskonałym wybornym podsumowaniem charakteru podmiotu lirycznego, zdającego sobie (w obu przypadkach) z bezzsensu miłości(?).
Mój barwny malarzu...
a zresztą ...i tak nie usłyszysz
A nóż wyrzuciłam do morza...
Oba wersy przypominają nieco haiku, które - z racji ascetycznej budowy - porażają czytelnika szalenie trafną puentą. Nie wiem, czy był to świadomy zabieg, ale z całą pewnością się sprawdził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 23:46, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zauważ, że wiersze (a zwłaszcza drugi) mówi caly czas o jednej sprawie.. o zatraceniu się w pokorze i zrozumieniu swego błędu popełnionego świadomie.. zrozumianego oczywiście dopiero po fakcie, jednak... dążąc cały czas do czegoś, na sam koniec traci nadzieję.. trochę hm - jakże dramatyczne, jednak nadto spodziewane - nie sądzisz? trochę wkradło się tutaj za dużo pobłażliwości dla własnych uczuć, wybaczenie sobie samemu - 'bo przecież się skończyło'.. "mój barwny malarzu, a zresztą... i tak nie usłyszysz" .. próba hm.. udana próba powrócenia do codzienności za sprawą sztucznego wyjaśnienia sytuacji.. szkoda jednak, że tylko samemu sobie(a i tak nie do końca), pozostawiając swój własny rozum na rozstaju, myślami drążąc 2 kierunki jednocześnie, chociaż nie skupiając się zbytnio na tym
pozdrawiam(mogę się mylić bo nie jestem jakoś super zdolny w te klocki )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaban
Odświeża forum co sekunde!!
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Center Of The Universe
|
Wysłany: Czw 0:20, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pytałem o przykłady płytkich metafor, ale ok...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SoViC
Starte przyciski w klawiaturze!
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 8:54, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zmieniłem temat
nie piszę o zaletach i o tym co mi się podoba bo bym się nie zamknął naprawdę bardzo fajna twórczość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DejaVu
Forumowe nic :P
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:50, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zatapiając się w błocie twojej próżności – krzyczę głośno...
"Bo to ty poległaś"
Co widzisz kiedy patrzysz w równa tafle lustra???
A co teraz widzisz-mając czarną chustę na oczach???
Choć zatańczysz w dziecięcym teatrzyku ,będziesz moją lalką
Ubrana w koronki pacynką którą mogę sterować
Skacz!
Machaj!
Tańcz!
Zobacz dzieci się śmieją...
Są szczęśliwe...a ty?
Namalowałam ci taki piękny uśmiech ,a mimo to wygląda ironicznie.
Pod ścianą stoją twoi przyjaciele
Sama ich tam ustawiłaś
Zakleiłaś im usta ,związałaś ręce...czego się obawiasz?
Że powiedzą to samo co ja ...że poległaś???
Zobacz na tego jedynego...kocha ciebie kochać
A ty nienawidzisz go znosić
Nie przestawaj tańczyć..!!!
A zresztą...poco tobą manipulować...robić ten cały banalny cyrk
Trzymaj ten drewniany ster...i tak juz za bardzo zniżyłam się do twojego poziomu...
Moje sumienie jest czyste...a kiedy będzie zaniepokojone to ukoi je jedna myśl
"Że to ty poległaś..."
uważam ten wiersz za najgorszy z tych trzech któe tu umieściłam...ale warto usłyszec co w nim jest nie tak:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|